Szczyt wszystkiego

Nie czytam zbyt często dokumentów unijnych, gdyż jestem poważnym człowiekiem, ale ten akurat mi EU zatwittowała prosto w twarz, więc otworzyłem. I nie żałuję. To trzeba zobaczyć. Już sam początek zwala z nóg głębią analizy



Unijny szczyt miał przynieść odpowiedzi na trzy pytania : o ile redukujemy dług Grecji, ile pieniędzy potrzebują europejskie banki, aby przetrwać upadek Grecji i w jaki sposób zwiększamy możliwości działania funduszu EFSF.

Czy dowiedzieliśmy się o ile redukujemy dług Grecji ? Nie. Ale za to wiemy, że trzeba przyspieszyć postępy w dziedzinie rocznych sprawozdań finansowych ! Urraaaa !!



Czy wiemy ile pieniędzy potrzeba, aby europejskie banki były bezpieczne ? Nie do końca. Ale za to Komisja wcześniej przedstawi roczną analizę wzrostu gospodarczego, co ma kluczowe znaczenie, bo dzięki temu Rada będzie mogła się lepiej przygotować do posiedzenia Rady ( ale super ! )


Czy wiemy jak poprawić skuteczność EFSF ? Nie wiemy. Ale to nic, bo przecież toczą się prace na forum panelu wysokiego szczebla !



Siedzę i kwiczę. Z podziwu. I pamiętajcie. Obecnie nie wystarczy stawić czoła !

Kim są ci ludzie ???? :)

2 komentarze:

na-plus pisze...

No faktycznie, cytaty powalają, trzymajmy się ramy, to nie pospadamy ;-)

RS pisze...

Pana to jeszcze dziwi? Przecież w tym prawodawstwie (unijnym) marchewka jest owocem a ślimak rybą słodkowodną :-)