Wygląda na to, że Ukraina może w 2014 zbankrutować. A czynnikiem, który to wywoła będzie podpisanie umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Sam bym na to nie wpadł, ale wynika to z uzasadnienia piątkowej decyzji agencji Moody's o obniżeniu Ukrainie ratingu. Polecam uwadze punkt trzeci uzasadnienia:
I dalej rozwinięcie tego, o co chodzi w punkcie trzecim
Mówiąc w skrócie, jak Ukraina zrobi krok w stronę UE, to skorzysta na tym w długim terminie, ale zanim doczeka się jakichkolwiek plusów, to Rosja się wścieknie i możliwe, że zablokuje Ukrainie eksport (a także import gazu). Bez eksportu nie ma dolarów, a Ukraina ma w przyszłym roku prawie 11 mld USD długu do spłacenia. Tymczasem rezerwy walutowe Ukrainy spadły właśnie do poziomu zaledwie 20 mld USD. A po drodze, w zimie jeszcze trzeba będzie kupić gaz. Możliwe, że nie od Rosji, tylko z innych kierunków, albo i na rynku spotowym, czyli nawet drożej niż od Rosji. Trudno wyliczyć dokładnie jak to będzie z dolarami na Ukrainie, kiedy Rosja ich handlowo przyblokuje, ale rynek właśnie zaczął się bać. CDSy, czyli ubezpieczenie od bankructwa wyraźnie podrożało, a rentowność obligacji, które mają być wykupione w 2014 skoczyła do poziomu 16%, czyli poziomu nienormalnego (świat pożegnał smutno Grecję w 2011 kiedy rentowność ich obligacji przekroczyła 10%, zbankrutowali rok później)
(h/t @cigolo)
To samo co Moodys widzą też inne agencje ratingowe i też przymierzają się do obniżek ratingu, co oczywiście sytuację Ukrainy dodatkowo pogorszy. W tym kontekście Reuters wspomina dziś o oczekiwanym bankructwie Ukrainy
Wygląda na to, że jeśli Zachód naprawdę chce wyrwać Ukrainę z rosyjskiej strefy wpływów, to będzie musiał także umorzyć jej długi. Ukraina po walce o wyrwanie się z objęć Moskwy i tak nie będzie mieć siły na to, żeby je spłacić. Będzie kompletnie spłukana.
Wojna na wykresie
-
Mówi się, że rynki wiedzą wcześniej. Porównajmy rosyjski RTS wyrażony w
PLN z WIG_UKRAINA. Wiem - to porównywanie jabłek do gruszek, ale być może i
z te...
1 dzień temu