Pokazywanie postów oznaczonych etykietą BAEL. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą BAEL. Pokaż wszystkie posty

Dwa najsmutniejsze wykresy w Polsce

Jest sobota, to nie będe się rozpisywać. Na wykresach wiadomo o co chodzi




To dane z Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności (BAEL) przeprowadzanego co kwartał, a opublikowanego wczoraj w Biuletynie Statystycznym GUS (tabela nr 15). Najpilniej śledzone dane z Biuletynu to sprzedaż detaliczna i stopa bezrobocia (ta comiesięczna), więc BAEL chyba nikomu w oko nie wpadł. A powinien, bo mamy najmniejszą od lat liczbę pracujących i największą od lat liczbę niepracujących przypadających na 1000 pracujących. I kwartał zawsze jest pod tym względem najgorszy przez sezonowość, ale jak widać, w poprzednich latach pierwsze kwartały aż tak złe nie były.

Skąd się biorą nowi bezrobotni ?



Bardzo ciekawie wygląda sytuacja na rynku pracy w cokwartalnym badaniu aktywności ekonomicznej ludności (BAEL). Bezrobocie rośnie, ale liczba pracujących też rośnie. Maleje natomiast liczba tak zwanych biernych zawodowo. Bezrobotny od biernego różni się tym, że bezrobotny nie ma pracy, ale jej szuka, a bierny nie ma pracy i jej nie szuka. W metodologii GUS na biernych składają się przede wszystkim dwie duże grupy: emeryci i studenci. Do tego dochodzą chorzy, tzw panie domu (albo panowie) i oczywiście zniechęceni – czyli ci, którzy już nie wierzą w to, że można legalnie dostać jakąkolwiek pracę.