Warszawska giełda jest od kwietnia w trendzie spadkowym. Większość spółek też. Ale wśród sześćdziesięciu największych i najbardziej płynnych jest jedna ( tylko jedna), która właśnie walczy o to, aby trend spadkowy zakończyć. Do końca miesiąca jeszcze 4 sesje, ale prawdopodobnie będzie to najlepsza spółka września. Ta spółka to Orbis
Orbis jest o krok od przebicia się przez linię trendu spadkowego obowiązującą aż od lutego 2007. Po jej przebiciu pozostałby jeszcze problem przejścia przez okolice 40 PLN, ale generalnie obraz spółki zmieniłby się dość zasadniczo.
Orbis na początku sierpnia uległ przecenie tak jak większość spółek. Od 1 do 11 sierpnia spadł o 25%. Ale ktoś kto kupił te akcje w dołku 11 sierpnia, do dziś zarobił 41%. W tym samym czasie indeks WIG spadł o 5,6%. Skąd te wzrosty na Orbisie ?
Składniki sukcesu Orbisu
- po pierwsze świetne, lepsze od oczekiwań, wyniki finansowe, opublikowane 23 sierpnia. Zysk operacyjny w pierwszym półroczu wyniósł 50,7m PLN, podczas gdy rok temu tylko 14,2m PLN.
- po drugie jakość tych wyników – nie sztuczki księgowe, ale faktycznie niższe koszty funkcjonowania i pozytywne skutki kampanii marketingowych, wzrost przychodów także w segmencie konferencji i szkoleń oraz generalnie od klientów biznesowych (tam są wyższe marże).
- po trzecie żadnych problemów z płynnością – Orbis w pierwszym półroczu wygenerował ze swojej działalności 80m PLN gotówki. Na koniec czerwca miał jej 183m PLN. Dług w wysokości 238m PLN nie stanowi w takiej sytuacji żadnego problemu. Wskaźnik dług netto / zysk EBITDA, który nie powinien przekraczać 3 w Orbisie jest na poziomie 0,2.
- po czwarte świetne perspektywy na drugą połowę 2011 ( prezydencja – goście z Brukseli muszą mieć dobry hotel, a Orbis ma w ofercie marki znane w całej Europie – Sofitel, Novotel )
- po piąte równie dobre perspektywy na 2012 ( Euro 2012 – goście z UEFA mają chyba jeszcze większe wymagania, niż ci z Brukseli, Orbis nie ukrywa, że w związku z tym będzie podnosić ceny )
- po szóste Orbis do Euro2012 ma zdążyć oddać do użytku 4 nowe ( 2 w Krakowie, 2 w Warszawie ) hotele z kategorii najtańszych ( ma ich obecnie 18 ) – zwykli kibice też muszą gdzieś mieszkać
- po siódme Orbis ma pieniądze na budowę tych hoteli, bo właśnie sprzedał hotel Bristol w Warszawie za 19,5m EUR (Bristol zdecydowanie nie pasował mu do koncepcji hoteli sieciowych – takich samych na całym świecie)
- po ósme spółka zapowiedziała powrót do wypłacania dywidendy ( nie robiła tego od 2008)
Mocne spadki na giełdach to nie jest wygodny moment dla inwestorów, ale jednego można być w takich czasach pewnym. Jeśli jakaś spółka w takich okolicznościach mimo wszystko rośnie, to na pewno nie przypadkowo.Z drugiej strony oczywiście Orbis obecnie idealnie nadaje się do wejścia w korektę spadkową. Tym bardziej ciekawe, co dalej będzie się działo z kursem tych akcji.
10 najlepszych we wrześniu spółek z WIG20 i mW40:
5 komentarzy:
Po dziewiąte naganiam (pewnie mam w portfelu) ;-)
Rafał, z ciekawości, czy Ty jako dziennikarz TVN CNBC możesz grać na giełdzie? Nie masz jakiś zastrzeżeń w umowie o pracę?
Na GPW nie mogę.
Na szczescie Malzonka moze ;)
też nie może. uprzedzając kolejne pytania, braci i sióstr nie posiadam :)
Prześlij komentarz