Boryszew w listopadzie sprzedawał nowe akcje po 0,10 PLN. Były z prawem poboru, więc aby je kupić, najpierw trzeba było mieć prawo poboru. W dniu jego przydziału akcje Boryszewa kosztowały 4,89 PLN. Ktoś mógł więc wydać własnie tyle, potem miał prawo z tytułu posiadania jednej starej akcji kupić dwie nowe po 0,1 PLN. Jeśli to zrobił, to miał już trzy akcje, za które łącznie zapłacił 5,09 PLN. Dziś te nowe akcje weszły do obrotu i w najgorszym momencie kosztowały 1,77 PLN. Te stare akcje dziś w minimum były po 1,86 PLN. Czyli ten inwestor z trzema akcjami mógł dziś je w najgorszym przypadku sprzedał łącznie za 5,40 PLN. To daje 6,1% zysku w dwa i pół miesiąca. mWIG40, do którego wchodzi Boryszew, w tym czasie urósł o 4,1%. Dla inwestora zysk jest więc niewielki, ale dla spółki zmiany są ogromne. Do tej pory Boryszew miał 376 mln akcji. Tych nowych jest 752 mln. Razem 1,128 miliarda akcji. Zysk na akcje po trzech kwartałach, który wynosił 0,18 PLN nagle topnieje do 0,06 PLN. Warto też zaktualizować inne wskaźniki uwzględniając już nowe akcje ( w oficjalnych statystykach nie będzie ich widać do momentu zarejestrowania przez sąd ). Zysk na akcje to teraz 0,061 PLN, czyli wskaźnik P/E wynosi 37,3. Wskaźnik P/BV uwzględniając 75 mln PLN nowego kapitału z emisji rośnie z 1,75 do 4,56. EV/EBITDA to teraz nie 5,3 ale już 11,5 ( bo wzrosło EV ). W niewielkim stopniu zmieniają się ROE (14,8%), ROA (3,3%), a w ogóle nie zmieniają się rentowności spółki ( brutto 10,9%, ebitda 9,3%, netto 2,4%).
Aby wrócić do wskaźnik P/E sprzed emisji (12,4) zysk netto Boryszewa w 2011 musi wynosić 170 mln PLN. Czyli jeśli dynamika zysku w starym Boryszewie będzie taka sama jak w 2010, to Maflow musi do tego dorzucić 50 mln PLN.
Aby wrócić do wskaźnika EV/EBITDA sprzed emisji teraz zysk EBITDA musiałby urosnąć z obecnych 268 mln PLN do 490 mln PLN, czyli o 83%. Roman Karkosik mówił, że dzięki Maflow przychody grupy Boryszew wzrosną o 700-800 mln PLN. Jeśli marża jest taka sama jak w Boryszewie, to EBITDA może urosnąć o 70-80 mln PLN. Jeśli założymy, że w "starym" Boryszewie w 2011 wyniki będą rosnąć w takim tempie jak w 2010, to łącznie daje nam to jakieś 410 mln PLN EBITDA w 2011. A to daje EV/EBITDA na poziomie 6,4. Więcej niż przed emisją, ale też nieźle. Pewnie tak samo myślą ci, którzy nie sprzedawali dziś akcji. Kurs starych akcji Boryszewa odbił się dokładnie od tego samego 1,86 PLN co dwa miesiące temu. Jeśli ten poziom się obroni, a potem przebita zostanie linia poprowadzona przez ostatnie szczyty - dziś na poziomie 2,03 PLN, to wtedy obecne wyceny rynkowe Boryszewa będą pewnie tylko wspomnieniem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz