Produkcja przemysłowa w Polsce słabnie, sprzedaż detaliczna też już nie rośnie tak szybko jak kiedyś, ale moim ulubionym wskaźnikiem pokazującym kondycję gospodarki jest zużycie energii elektrycznej. Aby wykluczyć różne przypadkowe, związane z pogodą, krótkotrwałe wahania zużycia, porównuję zużycie za całe ostatnie 12 miesięcy, w stosunku do tak samo liczonego zużycia sprzed roku.
Jeszcze rośnie, ale coraz wolniej. Nie wygląda to najlepiej.
Zmień myślenie o polskim rynku i zacznij zarabiać
-
*Wyszedł mi bardzo clickbaitowy tytuł, ale chyba oddaje on dobrze to, co
chcę w dzisiejszym tekście napisać. Jest to pokłosie moich ostatnich
przemyśleń...
1 dzień temu
9 komentarzy:
Nie koniecznie może to wynikać ze spowolnienia w gospodarce. Myślę że duże znaczenie może tu mieć wzrost cen energii co przekłada się na większe oszczędzanie jej. Widzę to u siebie coraz bardziej w firmie "doceniamy" energię, wodę i inne media za które co miesiąc trzeba płacić. Firmy jak i gospodarstwa domowe teraz zwracają zdecydowanie większą uwagę na to gdzie "znikają" pieniądze.
Warto by było pokazać wykres w skali kilku lat, bo wówczas można potwierdzić zależność lub nie (przynajmniej częściowo), a w tej sytuacji może to zużycie wynikać z efektów sezonowych
nalozcie na to wykres bezrobocia to wam wyjdzie w calej krasie zielona wyspa i "wzrost gospodarczy" jaki mielismy przez ostatnie 16-18 miesiecy
Ale takie oszczędzanie i ograniczanie zużycia różnych rzeczy prostą drogą prowadzi do recesji :)
To i ja dorzucę coś w kwestii energii elektrycznej.
http://njusacz.blogspot.com/2012/05/dziki-kraj.html
pozdrowienia,
Takie pytanie: gdzie mogę znaleźć dane użyte w tym wpisie?
Dane o miesięcznym zużyciu energii publikuje m.in. GUS w comiesięcznym biuletynie statystycznym, który można znaleźc na www.stat.gov.pl zmiany rok do roku trzeba sobie liczyć samemu.
Korzystanie danych GUSu to na prawdę sam ból. Do tego trzeba pewnie ściągać pdf/plik excela dla każdego miesiąca oddzielnie.
Mało tego, chyba żeby ściagnać tak oczywiste dane jak PPI trzeba wykupić publikację za 15 zł na każdy miesiąc.
Prześlij komentarz