10 listopada 2011

Zaczniemy od kontynuacji przeceny. Kontrakt na S&P500 miał wczoraj o 17:30 wartość 1246,05. Teraz jest na poziomie 1224,15 co oznacza spadek o 1,76%.

WIG20 wczoraj lekko naruszył ubiegłotygodniowe wsparcie na 2315. Dziś wsparciem może być wczorajszy dołek 2303, a potem okolice 2275 i 2230 ( zniesienia Fibonacciego ), potem 2222 - dołek z 20 października. Oporem dla wzrostów jest niezmiennie 2415-2430.

Kontrakt na WIG20 ma wsparcia odpowiednio na: 2313, 2280, 2234, a opór na 2450.

S&P 500 ma najbliższe wsparcie na poziomie dołka z 1 listopada - 1215. Opór to 1275-1277. Kontrakt na S&P500 : wsparcie na 1208, opór na 1275.

Wczoraj, tuż po przebiciu przez włoskie obligacje bariery 7% pojawiły się pierwsze oficjalne głosy o rozpadzie strefy euro. Ostrzegał przed tym Barroso. Generalnie oczywiście prawie wszyscy chcą chronić strefę, ale zmiana polega na tym, że wszyscy już głośno mówią o tym, że może się rozpaść. Merkel nawołuje do zmiany traktatu europejskiego, niewykluczone, że także po to, aby wpisac do niego drogę prawną wyjścia ze strefy euro ( dziś można wyjść tylko z Unii Europejskiej, w przypadku strefy euro nie ma takiego mechanizmu )

Dziś przetarg włoskich obligacji. Jeśli się uda to może to być pretekstem do odbicia się rynku po wczorajszej przecenie. Generalnie, gdyby się okazało, że rentowność włoskich obligacji nagle schodzi poniżej 7% i zbliża się do 6,50%, to zmiana nastrojów na rynku mogłaby być dośż szybka. ale na razie nic na to nie wskazuje.

Dziś także przetarg zamiany polskich obligacji. Przetarg zamiany, czyli MF sprzedaje nowe obligacje, ale inwestorzy nie płacą gotówką, tylko posiadanymi przez siebie innymi obligacjami. MF chce w ten sposób skupić przed czasem obligacje, które i tak musiałoby wykupić w styczniu i kwietniu 2012 - na tym polega tzw prefinansowanie przyszłorocznych potrzeb pożyczkowych. Tu powinno być znacznie mniej emocji i kontrowersji niż w przypadku Włoch.

Minister Rostowski wczoraj w TVP Info przyznał, że już nie ma opcji wzrostu PKB w Polsce o 4% w przyszłym roku. Są trzy inne opcje. jedna ze wzrostem o 3,2%, druga ze wzrostem o 2,5%, trzecia zakładająca recesję 1%. Rząd wybierze jedną z nich do budżetu dopiero w grudniu. W wersji recesyjnej trzeba będzie podnosić podatki. Ja obstawiam, że wybiorą wersję środkową.

Dziś także Grecja ma wybrac premiera. ale wydaje mi się, że to już temat zapomniany przez rynki. Berlusconi zdecydowanie przesłonił Papandreu i Papademosa.

Mamy sam środek sezonu publikacji wyników finansowych za III kwartał. W Polsce KGHM zarobił ponad 3 mld PLN, w Europie kolejne banki spisują greckie obligacje na straty. Credit Agricole z tego tytułu zanotował 637 mln EUR straty, ale mimo to cały bank w kwartale zarobił 258 mln EUR. Wskaźnik bezpieczeństwa core tier 1 w Credit Agricole to 8,8% ( do czerwca 2012 wszystkie banki mają mieć co najmniej 9% )

Chiński eksport wzrósł  w październiku o 15,9%, miał wzrosnąć o 16,5%. To kolejny dowód na to, że Chiny powoli hamują.

W kalendarium dziś niemiecka inflacja o 8:00, dane o produkcji przemysłowej we Francji i we Włoszech ( tu i tu ma spadać ), o 13:00 Bank of England decyduje o stopach procentowych i o tym czy drukować, czy nie drukować. O 14:30 w USA cotygodniowe dane o zasiłkach dla bezrobotnych - ma być 400 tysięcy.

Brak komentarzy: