2 września 2011

Idą spadki. Kontrakt na S&P500 wczoraj o 17:30 był na poziomie 1219,45, teraz jest na poziomie 1197,95, czyli o 1,76% niżej. Kontrakty na europejskie indeksy na minusach od -0,1% do -0,3%.

Indeksy S&P500 i WIG20 powróciły wczoraj poniżej poziomu szczytów z połowy sierpnia. Pozytywne sygnały sprzed paru dni, które pokazały się po tym jak indeksy wybiły się ponad te szczyty są pod bardzo dużym znakiem zapytania.  WIG20 w trakcie sesji zszedł poniżej 2407, na koniec sesji był na poziomie 2414, czyli niewiele wyżej. S&P500 spadł w trakcie sesji poniżej 1208 i skończył na 1204, czyli 4 pkt poniżej szczytu z 17 sierpnia, co wygląda bardzo niesympatycznie.

FED wczoraj o 19:30 przyczepił się do Goldman Sachs w sprawie domów odbieranych w 2009 kredytobiorcom, którzy nie spłacali kredytów. Zdarzały się pomyłki, teraz jest dochodzenie i FED nie ukrywa, że będzie kara.  

Jeszcze więcej problemów dla amerykańskich banków. Federal Housing Finance Agency też ma swoje pretensje do Bank of America, JP Morgan i Goldman Sachs. I szykuje pozwy.

Dziś o 14:30 dane o nowych miejscach pracy w USA. Goldman Sachs obniżył wczoraj swoją prognozę o połowe i spodziewa się wzrostu o 25 tysięcy. Societe Generale oczekuje tylko 9 tysięcy. Oficjalne oczekiwania to wzrost o 75 tysięcy. Dane są traktowane jako kluczowe.

Sfinks załatwił sobie w bankach PKO BP i ING BSK wakacje kredytowe na 3 lata. Spółka do 31 sierpnia 2014 nie musi obsługiwać długu w tych bankach. Od sierpnia 2014 spłaci go w 60 ratach.

Parkiet pisze, że PGE zastanawia się nad zmianą planów inwestycyjnych. Jak je wstrzyma, to padnie ostatnia nadzieja dla sektora budowlanego...

Mex Polska – właściciel kilkunastu knajp w Polsce - będzie sprzedawać akcje. Rynek pierwotny odżywa ?

Będzie nowy indeks na GPW

Brak komentarzy: