Nie ja to wymyśliłem i zauważyłem. O tym zjawisku mówił mi niedawno Tomasz Czarnecki z CDM Pekao SA. Zjawisko jest niesamowite. Wygląda tak:
Od pół roku WIG20 każdego miesiąca zalicza lokalny dołek w okolicach 24 dnia miesiąca. W przypadku maja i lipca indeks do dzisiaj nie spadł poniżej dołków z tych miesięcy. W marcu, kwietniu i czerwcu po dołku indeks przebywał ponad nim przez 9, albo 12 sesji rosnąc przez ten czas do lokalnego szczytu o 4%, 4,4% i 4,2% (za każdym razem mniej więcej o 100 punktów).
Nie wiem dlaczego tak jest. Ale wiem, że jutro jest 24 sierpnia. Będzie dołek i za kilka dni bedziemy 100 punktów wyżej ?
Zeszłoroczna projekcja zakłada lokalny dołek
-
Raczej ciekawostka, ale projekcja SWIG80 z grudnia 2023 przewiduje dołek na
21 listopada 2024:
MWIG40 również:
Zakończyłem grę na spadki, choć liczył...
2 dni temu
3 komentarze:
Dorzucam jeszcze wsparcie rysowane po oporach z czerwca w okolicach 2275-2277.
Na poziomie 2250 znajduje sie 38,2 % zniesienia ostatniej fali wzrostowej.Zakładajac ponadto,że jesteśmy w falce c korekty abc, gdzie a=c powyższy poziom powinien zostac obroniony .Jak będzie ? Zobaczymy...
Wyjaśnienie zagadki:
http://www.kalendarz-365.pl/ksiezyca/kalendarz-ksiezycowy.html
Prześlij komentarz