Polskie obligacje: banki sprzedają, zagranica kupuje

Ministerstwo Finansów potwierdziło dzisiaj to, o czym mówił Marek Belka na konferencji po ostatnim posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej - polskie banki sprzedają polskie obligacje, a kupuje je zagranica.

Wg MF wartośc obligacji posiadanych przez banki w grudniu zmniejszyła się o 3,67 mld PLN. Wartość obligacji znajdujących się w portfelach inwestorów zagranicznych wzrosła w tym czasie o 2,17 mld PLN. Po stronie kupujących w grudniu były też fundusze inwestycyjne. Natomiast obok banków sprzedawały też OFE i firmy ubezpieczeniowe.



Z punktu widzenia NBP ważna jest głównie zagranica i banki. Jak tłumaczył Marek Belka - większy udział zagranicy w rynku polskich obligacji to większe ryzyko turbulencji, kiedy zmieni im się humor i postanowią stąd odpłynąć. Dlatego lepiej byłoby gdyby banki nie sprzedawały zagranicy naszych obligacji tak ochoczo. Natomiast banki robią to dlatego, że opłaca im się sprzedać obligacje z rentownością wyraźnie poniżej 4% i przełożyć gotówkę w bony pieniężne NBP oprocentowane wg stopy referencyjnej, czyli obecnie 4% (a w grudniu było to 4,25%). Taki ruch przestaje być opłacalny, kiedy oprocentowanie bonów NBP spada poniżej rentowności obligacji. Oprocentowanie bonów obniża się poprzez obniżkę stóp procentowych NBP.

Dziś rentowność polskich obligacji 10letnich to 3,92%, a tych o krótszej zapadalności jeszcze mniej, nadal więc przechodzenie polskich banków z obligacji w bony NBP jest opłacalne. Widać to zresztą po popycie na cotygodniowych przetargach na bony NBP. Tuż przed styczniową obniżką stóp był on rekordowy - przekroczył 132 mld PLN. Po obniżce spadł, ale w bardzo niewielkim stopniu




Dziś banki trzymają w bonach NBP blisko 122 mld PLN. O 33 mld PLN więcej niż rok temu. Widać wyraźnie, że dotychczasowe obniżki stóp nie osiągnęły więc swojego celu. Banki nadal chcą trzymać kasę w papierach banku centralnego. Dlatego wkrótce będą kolejne obniżki. Choć obawiam się, że zejście z oprocentowaniem bonów z 4% tylko do 3,75% niewiele zmieni w zachowaniu banków.

Brak komentarzy: