S&P500 - sygnały sprzedaży sygnałami kupna


Ostatnie cztery sesje na indeksie S&P500 pod każdym względem wyglądały identycznie jak końcówka lipca. Wybicie w górę było poprzedzone trzema sesjami męczącego, niejednoznacznego, powolnego osuwania się. Każdego dnia indeks schodził poniżej poprzedniego dołka, a trzeciego dnia oscylator RSI generował sygnał sprzedaży. Czwartego dnia zamiast mocniejszego wybicia w dół mieliśmy ostry wystrzał w górę. To pokazuje ile warte są oscylatory i daleko można zajść podejmując decyzje głównie na podstawie ich wskazań

Jeśli układ analogii ma trwać, to w poniedziałek powinniśmy mieć w USA sesję remisową, we wtorek wyraźny wzrost, a od środy znowu zaczniemy wchodzić w lekką korektę. Ale nie sądze, żeby rynek pokazywał dokładnie to samo trzeci raz z rzędu. Tak czy inaczej po sesji piątkowej hossa na Wall Street wygląda na niezagrożoną.

Brak komentarzy: