S&P500 po dzisiejszym spadku dostarczył ostatniego dowodu na to, że już zakończył falę wzrostową. Teraz będzie korekta. Tylko nie wiadomo której fali wzrostowej. Jeśli tylko tej od lipca, to korekta powinna się zakończyć nie niżej niż na poziomie czerwcowego szczytu 956, ewentualnie na poziomie rosnącej linii trendu wzrostowego. Jeśli ta linia też zostanie przełamana wtedy okaże się, że to korekta całego ruchu w górę, który trwa od marca. Taka ewentualność jest prawdopodobna, co widac na wykresach eurodolara i ropy naftowej. Tutaj cena walczy już o przełamanie własnie linii całego kilkumiesięcznego trendu wzrostowego. Jesteśmy bardzo blisko wybicia dołem i rozpoczęcią ruchu w dół, który doprowadzi do wyrysowania na wykresach długoterminowego podwójnego dna.
W przypadku WIG20 linia trendu wzrostowego jest w okolicach 1910, ale oczywiście z dnia na dzień lekko rośnie. Wczesniej jest jeszcze dołek na 2012 z 29 lipca, ale on zapewne padnie jutro.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz