Słyszałem ostatnio, że akcje Netii są najdroższe od 2001 roku, bo indeks giełdy Nasdaq jest najwyżej od 2000 roku. Podobno Netia to taki polski ekwiwalent Nasdaqa.
Dlaczego akurat Netia ? Bo nie mamy na warszawskiej giełdzie spółek technologicznych / internetowych o odpowiedniej wielkości, odpowiedniej płynności, z odpowiednią skalą działalności, więc to tak troche z braku laku. Poza tym Netia trochę się też kojarzy z bańką internetową lat 2000/2001, bo akurat wtedy debiutowała na giełdzie i załapała się na szczyt tej bańki. Przez pewien krótki czas jej akcje kosztowały nawet ponad 100 PLN. Potem amerykańska bańka internetowa pękła, a wraz z nią na długie lata prysnął czar Netii.
Trochę to dziwne, ale wygląda na to, że faktycznie się sprawdza. Notowania Netii i Nasdaqa w ostatnich latach są do siebie bardzo podobne. Jest to widoczne zwłaszcza od wrzesnia ubiegłego roku
Dziś akcje Netii poszły w górę o 0,2% i zakończyły sesję najwyżej od 24 października 2001, Nasdaq zyskał 0,9%. Do tegorocznego szczytu sprzed tygodnia brakuje mu 3 punktów. Po jego przebiciu będzie najwyżej od 15 listopada 2000. Oczywiście wyjście Nasdaqa na poziomy najwyższe od 2000 roku powinno oznaczać także kontynuacje wzrostów Netii.
Price indices: constant utility or constant quantity?
-
Josh Hendrickson argues that an ideal price index should include asset
prices. I am not going to address that issue, as I’m not sure what an ideal
price in...
6 dni temu
1 komentarz:
Rzeczywiście ciekawa zależność. Ciekawe, w jaki sposób Pan to zaobserwował.
Prześlij komentarz