Komputronik

Komputronik na przełomie 2010 i 2011 zakończył półroczny trend spadkowy. Przez ostatnie półtora miesiąca odsiedział swoje w trendzie bocznym. Wybił się z niego we wtorekprzy zwiększonych obrotach. W środę wrócił do przebitej linii oporu od góry i w czwartek odbił się od niej ponownie. Moim zdaniem taka zmiana trendu może być kwestią nie tylko spekulacji, ale też czynników fundamentalnych.

Komputronik jest od pół roku strasznie zamotaną spółką. Po dealu z Paszyńskim dotyczącym Karen i Techmexu w aktywach Komputronika dominują akcje i opcje sprzedaży akcji byłego Karen, dzisiejszego CCE. Te aktywa co kwartał się aktualizuje, ale analizowanie tego nie ma specjalnie sensu, bo zgodnie z umową zawartą przez Komputronik pakiet akcji CCE i tak zostanie w przyszłym roku sprzedany za 48,7 mln PLN. CEna jest ustalona na sztywno. Podobnie z nieruchomością zaparkowaną w bilansie Komputronika przez Paszyńskiego. W 2012 ma zniknąć, w zamian pojawi się 11,7 mln PLN gotówki. Są więc to aktywa raczej bez ryzyka, nie pracują w codziennym biznesie spółki, a mimo to mają spory wpływ na skonsolidowane wyniki kwartalne. Jednak dziś w TVN CNBC prezes Komputronika powiedział jedną bardzo interesującą rzecz. Otóż jego zdaniem, aby mieć dobry widok na spółkę oczyszczoną z tego ambarasu nazywanego Operacja Karen, najlepiej po prostu śledzić wyniki jednostkowe, a nie skonsolidowane.

Wyniki jednostkowe Komputronika wyglądają na poziomie EBIT i netto zupełnie inaczej niż skonsolidowane. Licząc za cztery ostatnie kwartały ( czyli kalendarzowy rok 2010 ) Komputronik ma 2,8 mln PLN zysku operacyjnego. Ale jednostkowo ten zysk to aż 27,7 mln PLN. EBITDA skonsolidowana to 12,2 mln, ale jednostkowa aż 34,9 mln PLN. Zysk netto skonsolidowany to 1,97 mln PLN, a jednostkowy to 8,16 mln PLN.

Co za tym idzie P/E licząc jednostkowo to 11,8, a nie 44,5 ( skons. ) Oto kolejne różnice z wyników jednostkowych vs. skonsolidowane :

- ev/ebitda 4,4 vs. 11,8
- dług netto / ebitda 1,6 vs. 4,6
- ROE 9,4% vs. 1,7%
- ROA 3,3% vs. 0,6%
- marża EBITDA 4,3% vs. 1,4%
- marża netto 1,0% vs. 0,2%

Różnica jest kolosalna. W ujęciu skonsolidowanym mamy skomplikowany, nieczytelny, zadłużony, mało rentowny organizm. W ujęciu jednostkowym mamy rosnące dynamiki, rosnące rentowności ( 1% marży netto w tej branży to niezły wynik ) i niskie wskaźniki wyceny oraz długu plus perspektywę zastrzyku z 60 mln PLN gotówki za półtora roku.

Brak komentarzy: