tag:blogger.com,1999:blog-5530724901782442480.post6983817981037328283..comments2023-12-12T20:09:55.502+01:00Comments on RAFAŁ HIRSCH: Katastrofa budżetowa, której nie maRafał Hirschhttp://www.blogger.com/profile/13320674741988413006noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-5530724901782442480.post-65480745525709339222013-07-31T07:15:11.075+02:002013-07-31T07:15:11.075+02:00Zgoda, że JVR sprawnie reaguje - to chyba pierwszy...Zgoda, że JVR sprawnie reaguje - to chyba pierwszy minister, który rozumie, że polityka fiskalna ma pewien cel i należy ją aktywnie wykorzystywać. Wcześniej panowało nabożne przekonanie, że deficyt z definicji jest zły.<br />Co do zacieśnienia fiskalnego 2011-2012, to błąd polega na jego strukturze, a nie na tym, że nastąpiło. Wybrano zacieśnienie w dziedzinach, które cechują wysokie mnożniki fiskalne - czyli 1 zł cięć wydatków przekłada się mocno na spowolnienie PKB, choć w takiej sytuacji rozsądek narzucał inną strukturę. Oczywiście to częściowo wynikało z ograniczeń prawnych, ale szczerze mówiąc czy byłby lepszy moment na zmianę tych uwarunkowań niż 2 lata temu? Wysokie poparcie w sondażach, zaufanie społeczne, groźba kryzysu - wszystko to ułatwiłoby sprawę (na tyle na ile takie rzeczy mogą w ogóle być ułatwione w tej dziedzinie)... RandomJoghttps://www.blogger.com/profile/04096382384567409494noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5530724901782442480.post-17710283546962421552013-07-30T08:06:04.339+02:002013-07-30T08:06:04.339+02:00No tak, ale te zacieśnienie 2011-2012 to nie tyle ...No tak, ale te zacieśnienie 2011-2012 to nie tyle błąd, co efekt działania tych nieszczęsnych progów ostrożnościowych. JVR musiał trochę odejść od progu, mógł liczyć na to, e jeśli tylko w Eurozone będzie nieco mniej źle niż jest, to u nas eksport pociągnie mocniej i jakoś to będzie. Nie doczekał się na to, więc teraz znów musi dojść do progu. Moim zdaniem on po prostu odpowiednio reaguje na to, co ma z rynku i jest w tym nawet dość sprawny. Rafał Hirschhttps://www.blogger.com/profile/13320674741988413006noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5530724901782442480.post-71112162379284196822013-07-30T00:40:51.379+02:002013-07-30T00:40:51.379+02:00Relatywnie dobra kondycja samorządów w tym przypad...Relatywnie dobra kondycja samorządów w tym przypadku to odzwierciedlenie – jak sam zresztą zauważyłeś – spadku aktywności inwestycyjnej w wyniku m.in. realizacji projektów infrastrukturalnych. Dodatkowo, wprowadzane w poprzednich latach regulacje ze strony MF ograniczyły możliwość zadłużania się samorządów na cele nieinwestycyjne. Z tego powodu korzystne tendencje w finansach samorządów to nie tyle powód od zadowolenia, co po prostu odzwierciedlenie istniejących problemów (przynajmniej na obecnym etapie spowolnienia). Jak wiadomo, jeżeli przyciśnie się śrubę zbyt mocno, to odbija się to na wzroście gospodarczym - tak też jest i tym razem.<br /><br />Dlatego na całe to zamieszanie związane z rewizją budżetową można spojrzeć inaczej. MF zdecydowało się na „poluzowanie pasa” wcale nie dlatego, że nie miało innego wyjścia. Zrobiło to raczej po to, aby zrekompensować wcześniejsze zaciskanie polityki fiskalnej, które odbiło się wzroście PKB. Dlatego też rewizji budżetowej towarzyszy wycofywanie się MF z wcześniejszych ograniczeń dotyczących samorządów (w ramach prac nad nowym projektem stymulacyjnym MF oraz MG). <br />Po prostu wcześniejsze zacieśnienie fiskalne z ostatnich 2-3 lat było zbyt daleko idące i teraz MF częściowo stara się z niego wycofać. Oczywiście przedstawiciele rządu chętniej powołują się na nieprzewidziane spowolnienie, a nie na błędy w postaci zbyt restrykcyjnej polityki budżetowej w przeszłości, ale to chyba nie jest zaskakujące. W końcu nikt nie lubi się przyznawać do błędów.<br /><br />Moim zdaniem reakcja polityki gospodarczej w postaci pewnego poluzowania polityki fiskalnej jest rozsądna i uzasadniona, szczególnie biorąc pod uwagę niechęć RPP do obniżek stóp. Zamiast martwić się o tegoroczny budżet, bardziej martwiłbym się o to, jak daleko ten proces rozluźniania fiskalnego zajdzie. Patrząc na sondaże, można obawiać się, że z czasem wahadło odchyli się w drugą stronę i przed wyborami trudno będzie się powstrzymać żeby nie wydać zbyt dużo. <br />Ale jak powiedziałem, to w żadnym razie nie oznacza, że obecna rewizja jest błędem.<br /><br />@RandomJogRandomJoghttps://www.blogger.com/profile/04096382384567409494noreply@blogger.com