tag:blogger.com,1999:blog-5530724901782442480.post4923650529697233074..comments2023-12-12T20:09:55.502+01:00Comments on RAFAŁ HIRSCH: Pstryk w nos, pstryk w uchoRafał Hirschhttp://www.blogger.com/profile/13320674741988413006noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-5530724901782442480.post-77645112491873367052013-02-21T21:56:48.516+01:002013-02-21T21:56:48.516+01:00Pana tekst czytałem, ale nie wiem czy pan dosłowni...Pana tekst czytałem, ale nie wiem czy pan dosłownie przytaczał wypowiedzi europosła :) (chociaż zakładam, że tak). Co do ryzyka kursowego w strefie euro, to ono niestety dalej tam będzie, polski handel zagraniczny ze strefą euro to przecież tylko jakieś 50% całego handlu. Dla eksportera do Czech, Rosji, UK, czy na Ukrainę nic się nie zmieni. Czyli to tylko połowiczna korzyść. Moim zdaniem wystarczyłoby podpiąć się pod euro na stałe tak jak Dania, ale zostać przy swojej walucie. Rafał Hirschhttps://www.blogger.com/profile/13320674741988413006noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5530724901782442480.post-40000200671481484462013-02-21T10:53:15.861+01:002013-02-21T10:53:15.861+01:00Aha, czyli nie czyta Pan komentowanych przez siebi...Aha, czyli nie czyta Pan komentowanych przez siebie tekstów? To Duży Szacun, jeszcze do tego nie doszedłem. Co do ryzyka kursowego, to jest różnie w zależności od tego, o której wspólnej polityce byśmy mówili. Swoją drogą w strefie euro problemu ryzyka kursowego by nie było :-). Musi Pan to wpisać do korzyści członkostwa w euro, żeby nie było że są same minusy :-).Piotr Serafinhttps://www.blogger.com/profile/05218855923822058248noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5530724901782442480.post-28716684444440150382013-02-20T08:15:22.475+01:002013-02-20T08:15:22.475+01:00Pewni by mnie to oburzało, gdybym czytał co mówi e...Pewni by mnie to oburzało, gdybym czytał co mówi europoseł. Ale nie czytam, bo szkoda mi na to czasu. Dziwie się, że Panu nie szkoda. A tak przy okazji, jest jakieś zabezpieczenie przed ryzykiem walutowym, czy nie ma ? :)Rafał Hirschhttps://www.blogger.com/profile/13320674741988413006noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5530724901782442480.post-62803075461549697582013-02-20T00:47:16.776+01:002013-02-20T00:47:16.776+01:00Szanowny Panie,
jako osoba prywatna ma Pan prawo...Szanowny Panie, <br /><br />jako osoba prywatna ma Pan prawo, oczywiście w pewnych dopuszczalnych granicach, do wyrażania swojej opinii na każdy temat, i nic mi do tego. Natomiast moim obowiązkiem jest reagować na manipulacje w przestrzeni publicznej. Tak definiuję służbę publiczną, którą pełnię. Nie można dezinformować polskich rolników. Jeśli jest 218 euro na hektar, to jest 218 euro na hektar, a nie 188 czy 192 euro. A swoją drogą od europosła można jednak oczekiwać, że wie co to jest Porozumienie Miedzyinstytujonalne, zwłaszcza jeśli chce kompetentnie zabiegać o interesy polskich rolników. Nie tylko ja ale i europosłowie są opłacani przez polskiego podatnika. Dziwie się, że to Pana nie oburza. <br /><br />Z poważaniem <br />Piotr Serafin<br />Piotr Serafinhttps://www.blogger.com/profile/05218855923822058248noreply@blogger.com